Author Archives: maja

Pada

Za chwil kilka skończy się lipiec i pogodowa lipa – miejmy nadzieję. Czuję się jakby był kwiecień lub późny październik. Siąpi, dżdży, mży, albo leje jak z wiadra. Życie ratują mi kalosze i kurtki z kapturem. Dzięki nim nie mam … Continue reading

Posted in Codzienność, Na widelcu | Tagged | Leave a comment

Pozostając w temacie: Street ART Barcelona p.1

Drepcząc po Barcelońskich zaułkach i ulicach nie sposób nie trafić na tutejszy street art. Fakt, że czasem żeby zobaczyć najciekawsze prace trzeba wyjść wcześnie rano, albo późno wieczorem. A to dlateo, że wiele z nich powstało na roletach sklepów. Dużo … Continue reading

Posted in Codzienność | Tagged , , , , , , , , | Leave a comment

Street Fighters nad Wisłą

Tym razem bitwa rozegrała się nad Wisłą. Walczyli wszyscy.  Od piątej rano – organizatorzy z organizacją. Potem skaterzy, między sobą. Potem znów organizatorzy i DJe  z płótnem, które wymagało przestawienia. Wszyscy z upałem. Upał sam ze sobą. Etam z balonami. … Continue reading

Posted in Codzienność | Tagged , , , | Leave a comment

Dzień dobry!

Pierwszy raz od kilku dni obudziły mnie promienie słońca.  Zwlekłam się żwawo z łóżka i postanowiłam zrealizować plan, wymyślony wczorajszego poranka i upiec na śniadanie pankejki i bekon. Wszystko za sprawą Marty i Jej bloga o śniadaniach.  Kobieta szatan ;o) … Continue reading

Posted in Codzienność | Tagged , , | Leave a comment

Sagrada Familia

Przyznam, że czytając historię Sagrada Familia, najbardziej zaskoczyła mnie informacja dlaczego Gaudi jej nie dokończył. Pewnie z tego samego powodu Park Guella nie został skończony. A Gaudi nie skończył prac, bo wpadł pod tramwaj… Życie pisze dziwne scenariusze. Z informacji … Continue reading

Posted in Codzienność | Tagged , , , | Leave a comment

Gaudi i Güell

Była notka i się zmyła przy przepinaniu serwera. A było trochę o historii panów Gaudiego i Güella. O tym jak Daniel był dzielny wchodząc pod górę stromą jak Montmarte. A wyczyn to był wielki, bo z palcem, na którym wyrosły … Continue reading

Posted in Codzienność | Tagged , , | Leave a comment

Piątek – dzień muzeów

Niestety w piątek (10.06) od rana za oknem było szaro, a z nieba spływały krople deszczu. Nasz plan awaryjny na takie dni to muzea, zwłaszcza te z sztuką współczesną. Na początek metro zawiozło nas na Plac Espana, gdzie nieopodal znajduje … Continue reading

Posted in Codzienność | Tagged , , | Leave a comment

Oswajanie Barcelony, czyli La Rambla i Plac Catalunya

Pierwszego dnia umówiliśmy się wieczorem z Tomaszem i Martą na rogu La Rambli i Ferran. Ta pierwsza stanowi barcelońskie Krupówki, na których spotkasz masę ludzi, kupisz chińskie pamiątki, piwo, a nawet hasz czy kokainę. Lepiej jest o poranku, gdy na … Continue reading

Posted in Codzienność | Tagged , , , | Leave a comment

Podróży część dalszy, czyli Barcelona

Do Barcelony z Palermo lot trwa krótko, godzinę coś. Więcej się człowiek na lotniskach naczeka. Na szczęście od razu mieliśmy autobus i szybko udało nam się przedostać do hotelu. Pierwszy raz czuliśmy, że o mieście, w którym jesteśmy nie wiemy … Continue reading

Posted in Codzienność | Tagged | Leave a comment

Palermo

Nasza miodowa podróż rozpoczęła się od przylotu na lotnisko w Trapani. W powietrzu od razu można było wyczuć zapach morza, zmieszany z nutą czegoś mdląco słodkiego. Mimo że wylądowaliśmy w okolicach 23, ziemia była nagrzana od słońca. Spokojnie można było … Continue reading

Posted in Codzienność | Tagged | 1 Comment