po przerwie technicznej, spowodowanej brazylijskim wirusem, który wlazł nam za skórę ;o)
Daniel (My Hero) uratował bloga.
Ta awaria miała jednak pozytywny odzew. Cześć z Was postanowiła mnie ratować, dzięki temu wiem, że tu zaglądacie. Btw, dzięki za wszystkie smsy i maile.
Update w piątek po 23.