Author Archives: maja
Kisiel owocowy
Zastanawiam się czy kiedyś jeszcze kupię kisiel instant, po odkryciu jak pyszny i łatwy do zrobienia w domu jest kisiel z owoców. A robi się go tak: 125 gram owoców (maliny, wiśnie, jagody może być mieszanka) 250ml wody łyżka cukru … Continue reading
Piętnasty dniem Dr. Zło
To był straszny dzień. Jak to piętnastego Dr. Zło przygotował zmasowany atak. Wszystko spadało – słoiki, pomidory, maliny; gmatwało się i podnosiło ciśnienie. Na szczęście herbata z Polą i telefon do Daniela uratowały dzień. Ps. W Bombie przy Szczepańskim jest … Continue reading
Bywa
Nie ma to jak wieczór nastawiony na relaks i zapobieganie wiszącemu w powietrzu przeziębieniu. Gorąca kąpiel, herbata z cytryną, wapno i witaminy, książka przy łóżku. I na koniec telefon: Agencja Ochrony X, tyryryry (tzn. stara śpiewka, ta sama co zawsze), … Continue reading
Youmiko
Wczoraj poszliśmy sprawdzić sushi w Youmiko przy Szczepańskiej. Polecono nam, że tanio i dobrze. Tanio faktycznie. Zestaw 20 sztuk – 40zł. Samo miejsce jest schowane w bramie, więc przyjemnie się siedzi, z dala od ulicznego gwaru. Jednak wnętrze bardziej skojarzyłabym … Continue reading
Szatanek (100/8)
Wczoraj późnym wieczorem, pod wpływem kolorowych reklam w telewizji pojawił się pomysł – szatanek. Szatanek na coś czego na diecie się nie je i czego mi nie wolno, ale co, jak sprawdził Daniel, jest pyszne. Żeby powstał Szatanek trzeba upiec … Continue reading
Warto zobaczyć (100/7)
Base23 w Barace
Chłodne poranki (100/6)
Ostatnio wstaję o siódmej. Czasem nawet przed. Parzę sobie małą czarną z kardamonem w jednej z ulubionych filiżanek. Zapalam palniki w kuchence gazowej, siadam na krześle i wpatruję się w ciepły blask. To uspokaja. Potem grzeję w małym garnuszku mleko … Continue reading