Wczoraj późnym wieczorem, pod wpływem kolorowych reklam w telewizji pojawił się pomysł – szatanek. Szatanek na coś czego na diecie się nie je i czego mi nie wolno, ale co, jak sprawdził Daniel, jest pyszne. Żeby powstał Szatanek trzeba upiec babkę. Najlepiej marmurkową – na takiej zrobiliśmy test. Świetny przepis znalazłam na White Plate. Jak już mamy babkę to jeszcze potrzebujemy Nutellę. Kroimy sobie kromkę babki i smarujemy Nutellą grubo. I tak oto otrzymujemy Szatanka – małą, domową bombkę kaloryczną. Ps. Szatanek przypomniał nam ciastka, które serwowano na pokładzie tureckiego samolotu. Mmmm. Tags: babka marmurkowa, Szatanek |