Base23 w Barace
Archive for October, 2010
Warto zobaczyć (100/7)
Saturday, October 9th, 2010Chłodne poranki (100/6)
Thursday, October 7th, 2010Ostatnio wstaję o siódmej. Czasem nawet przed. Parzę sobie małą czarną z kardamonem w jednej z ulubionych filiżanek. Zapalam palniki w kuchence gazowej, siadam na krześle i wpatruję się w ciepły blask. To uspokaja. Potem grzeję w małym garnuszku mleko z płatkami różnego rodzaju albo makaronem. Nie mam przykrych wspomnień z dzieciństwa, związanych z zupą mleczną, więc się nie krzywię, tylko wcinam ze smakiem. Potem patrzę przez chwilę jak śpi i uśmiecha się przez sen. To taki mój mały rytuał, pozwalający miło rozpocząć dzień.
1944 (100/5)
Wednesday, October 6th, 2010Pocztówka z Katowic (100/4)
Tuesday, October 5th, 2010Ostatnio dwa razy w ciągu miesiąca udało mi się być w Katowicach. Raz rodzinnie i raz towarzysko. Ten drugi wariant pojawia się dość rzadko, bo ludzie się rozjechali. Berlin, Londyn, Gorzów… Sama trafiłam do Grodu Kraka.
Przy okazji drugiej wizyty miałam okazję pozaglądać w stare kąty, zobaczyć nowo powstałe miejsca. Muzeum wybrałam świadomie zamiast kawy, w katowickim grzybie, który podobnie jak ten w Krakowie wyrósł, szpecąc plac przez teatrem.
Byłam mile zaskoczona nowym wystrojem, wystawami na poziomie i niskimi cenami biletów. Chociaż najlepsze co mogło mi się trafić to fotoplastykon. Wróciłam pod dużym wrażeniem, z postanowieniem na przyszłość, że zamiast umierać z nudów na maminej kanapie zaglądać co nowego w lodówce, częściej muszę wyruszać w miasto.
Żelatyna (100/3)
Monday, October 4th, 2010Dlaczego nikt mi wcześniej nie powiedział, że żeby było szybciej to żelatynę należy wymieszać najpierw z zimną wodą, a gdy napęcznieje rozpuścić we wrzątku?
A ta wiedza jest mi potrzebna po to, żeby robić domową galaretkę jogurtową:
a) 1/4 szklanki wody, z rozpuszczoną łyżką żelatyny, wymieszać z małym opakowaniem jogurtu, zmiksowanymi owocami 70gram (maliny, truskawki, jagody itd.) i łyżeczką cukru.
b) 1/4 szklanki wody, z rozpuszczoną łyżką żelatyny, wymieszać z małym opakowaniem jogurtu, 20 gramami orzechów włoskich, 10 gramami rodzynek i dużą łyżką miodu
I odstawić do lodówki aż stężeje. Smaczne i małokaloryczne.