Author Archives: maja
Ławka
Muszę odnaleźć w zbiorach domowych zdjęcie, na którym stoję przy powyższym pomniku, w różowo fioletowym sweterku, chociaż strasznie go nie lubię. Mam na tamtym zdjęciu chyba z 9 czy 10 lat i Tata chce, żebym siadła na ławce obok marmurowanego … Continue reading
Jak Kevin
ok. zostałam sama w domu. na długo. i w związku z tym kevinuję trochę, czyli: – oglądam filmy, po których się boję – drive to wcale nie słodki romans, tylko rozbryzgujące się mózgi i wrum wrum fajnymi autami, – jem wszystko … Continue reading
16 poniżej zera
Mamy w końcu srogą zimę. Tam gdzie się uchował, śnieg skrzypi pod nogami. To co się nie schowało pod kilkoma warstawami ciuchów, szczypi i przymarza. Słońce razi, co jest wielkim plusem zaistniałej sytuacji. Czas na sporty ekstremealne. Jedni jeżdżą na … Continue reading
Elektryczne poniedziałki
Od dziś w poniedziałki wieczorem, od 20 do 21.30 będę zajmować się prasowaniem. Do prasowania, jak wiadomo potrzebne jest żelazko, a żelazko jak powszechnie wiadomo jest urządzeniem elektrycznym. Zamierzchłe czasy, gdzie prasowało się żelazkiem z sercem chyba już minęły bezpowrotnie. … Continue reading