Author Archives: maja
Grzesznicy w niebie
Dziś jest święto “Trzech Króli” i ktoś sobie wymyślił, że w tym roku mamy wolne. Mamy wolne, więc się lenimy i grzeszymy. Grzeszymy, bo lubimy i bo mi się “marchewek” zachciało, i bo Cupcake Corner Bakery było czynne oraz dlatego, … Continue reading
Spokojnych i uśmiechniętych Świąt
albo jak ktoś woli, całkiem szalonych. Po prostu wymarzonych :o)
Wschód zimowy
Lubię takie wschody słońca, przy kubku analogowej, włoskiej kawy (takiej z kawiarki) i nad miską makaronu z mlekiem. Nawet jeśli poranek zaczyna się o 6:30.
Świnki
Jestem fanem świń. Oczywiście najbardziej tych od Harrego Allena. Ale te w galerii na Józefa też są niczego sobie.
Rozdziobią nas kruki i inni padlinożercy
Jak u Żeromskiego, albo u Hitchcocka. Złowieszcze, majestatyczne, piękne.
Zima
Jeśli ma już być, to niech będzie słoneczna i mroźna. Bez ciapy, chlapy, deszczu ze śniegiem i całej tej szarugi. Jak poniżej.
Z cyklu życiowe mądrości
Dziś mi sąsiad* pod blokiem powiedział: Pani bez głowy nie idzie, bo pani wszy i kataru dostanie. Ni kataru, ni wszy pani nie dostała. Natomiast czuła się jakby głowa w domu została. Z resztą tak to czasem w domu bywa, … Continue reading