Jeden z moich znajomych Romów, opowiadał, że w ich kulturze tylko chorzy ludzie jedzą w łóżku. Tak, więc dziś jestem chora bardzo, bo zapakowałam się do łóżka z opakowaniem serka homogenizowanego, kanapkami z suchego pieczywa, maźniętymi powidłami ze śliwek i kubkiem gorącej herbaty z limonką. Chleb chrupki jadam na śniadania rzadko, aczkolwiek mam dziś lenia, tzn. jestem ciężko chora i ani mi się śni iść do sklepu po inne pieczywo. Dziś wrzucam na luz i Wam życzę tego samego.
|