« Mały Rynek o poranku, Ech! »
Od zeszłego roku chodził mi po głowie pomysł na placki z cukinii. W niedzielę kupiłam nowy numer Kuchni, gdzie między innymi przepisami na potrawy z cukinii, jest też taki na placki. Jednak jak się dzisiaj okazało, nie mam talentu do gotowania według przepisu i w trakcie przygotowania, ze względu na moje gapiostwo i potrzebę kombinowania, przepis uległ modyfikacjom. Mimo tego placki wyszły całkiem smaczne. A robi się je tak. Potrzebne są: 2 cukinie 2 jajka duża cebula 2 ząbki czosnku 15dkg mąki łyżka masła oliwa dwie łyżki 30% śmietany sól, pieprz, łyżka pesto kwaśna gęsta śmietana lub serek homogenizowany ręczniki papierowe Cukinię i cebulę trzemy na dużych oczkach na tarce. Następnie połowę z potartych warzyw dusimy na patelni, dodając posiekany czosnek. Uduszone warzywa studzimy. Drugą połowę warzyw – tą surową – mieszamy z jajkami, słodką śmietaną, mąką i łyżką pesto. Następnie dodajemy zeszkloną, wystudzoną cukinię z cebulą. Mieszamy. Doprawiamy solą i pieprzem, najlepiej świeżo zmielonym. Na patelni rozgrzewamy oliwę, nakładamy ciasto (1 placek to łyżka stołowa ciasta). Przypiekamy z obu stron na kolor ciemno brązowy (wtedy placki są chrupiące). Upieczone placki przekładamy na podwójnie złożony ręcznik papierowy, przykrywamy taką samą warstwą i dociskamy z góry, w celu pozbycia się zbędnego tłuszczu. Niestety cukinia, podobnie jak bakłażan i kabaczki chętnie chłonie tłuszcz w trakcie pieczenia. Pyszne ze śmietaną lub serkiem homogenizowanym (chociaż myślę, że sosem tzatziki też byłyby ok). *** Oczywiście można udusić wszystkie warzywa, jak w oryginalnym przepisie. Pod warunkiem, że się człowiek nie zagapi i do potartych warzyw nie wsypie od razu mąki. |